czwartek, 17 stycznia 2013

8.

Rodzice. Są biologiczni oraz ci zastępczy. Niektórzy w ogóle ich nie mają. Żałują tego. Niektórzy twierdza, że bez nich byłoby lepiej. A niedługo pożałują, że ich zabrakło w pewnym okresie czasu. Moja mama urodziła mnie w wieku 35 lat, tata miał wtedy 39. Przyznaję się, wcale mnie nie planowano. Miało mnie nie być. Widocznie los tak chciał.
Wiem, że rodzice mnie kochają. Z mamusią mogę pogadać o wszystkim, jednak tego nie robię, bo się lękam. Z tatkiem można pożartować na każdy temat. Fakt, czasem się wściekają o szkołę, no ale to życie. W sumie to mamcia tak robi, a tatuś to zlewa.
Większość narzeka na swoich stworzycieli, ale nie ma osoby, która by nas nie denerwowała. Gorzej jak się rodzice rozwiodą, bo nastąpiła zdrada. Co bym zrobiła? Hmm.. na pewno kochasia lub kochankę znienawidziłabym do reszty i na pewno bym nie zaakceptowała. Zrobiłabym piekło. Ale to ode mnie nie zależy. Niedługo będę pełnoletnia i nie będę miała nic do gadania. Prawda jest taka, że rodzice są jedyni w swoim rodzaju i nikt ich nie zastąpi. Sprawia jest gorsza, gdy ktoś jest sierotą. Wtedy żyje nieszczęśliwie w domu dziecka. Lepszym scenariuszem jest rodzina zastępcza (o ile nie odda się danego dziecka z powrotem, bo i takie przypadki się zdarzają). Każde dziecko chce poczuć się kochanym. Każde, bez wyjątku. Nienawidzicie swoich rodziców? Okej, macie zapewne powód, bo np. alkoholizm może zniszczyć to wszystko. To jest uzasadnione, ale jeśli nie lubicie ich, bo nie chcą puścić na imprezę to się zastanówcie. Robią to dla waszego bezpieczeństwa. Nie chcą aby się wam coś stało. Większość z was w przyszłości będzie robić podobnie. A jak wam mówią ''za moich czasów...'' to nie musicie wierzyć bo z pewnością mieli swoje grzeszki i teraz tylko udają wzorowe dzieci.


Ehhh, znowu wyszła mi ''sucha'' notka.



14 komentarzy:

  1. Świetny blog ;D
    Fajne zdjęcia ;P

    Obserwuje i liczę na rewanż ;D
    http://jogobellla.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Prawda, zgadzam się z Tobą, ale ja bym tak ładnie tego nie napisała. :)
    Obserwuję i liczę na rewanż :)

    chudabaza.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. super <3 blog
    obserwuje
    http://ja-i-blog.blogspot.com
    liczę na rewanż :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Obserwuję ^^ Fajny blog !!. Będę wpadać częśćiej !. Proszę o rewanż . Modnisia160.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Obserwuję i blogasek jest suuper! Mój (liczę na rewanż) http://thehatsunemiku.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. ciekawa czcionka, chociaż trochę trudno się czyta ;) POZDRAWIAM!

    OdpowiedzUsuń
  7. ciekawyy blog :D

    +dzięki za komentarz na moim blogu ^^
    obserwuję ,liczę na to samoo :)
    nutellaaa-lover.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. dzieki za koment, na moim blogu. noo rozkrecaj sie ;) a taka rada zmien tło nie zeby było brzydkie tylko przy kolorze czcionki trudno się czyta :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie sucha, tylko prawdziwa.
    Zapraszam też do nas, obserwuję i liczę na rewanż :) www.ourloveourpassion.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  10. Też kiedyś tak sobie rozmyślałam o rodzicach :D Bardzo podoba mi się twój blog, więc zaraz zaobserwuję i wpadnę częściej :D
    Zapraszam - http://www.szarepaski.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  11. Masz bardzo fajny blog, a notka była szczera i głęboka :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Świetna notka, opisuje to co czujesz i myślisz, naprawdę, świetnie piszesz.. dodaję się do obserwatorów! ;*
    Dziękuję za komentarz! :D

    "Mój świat, moje żyły" :D heheh ;p
    Pozdrawiam ;p

    http://s-my-world-my-live-s.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  13. wcale nie notatka świetna
    obserwuję i zapraszam<3
    http://czczekolada.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń