poniedziałek, 14 stycznia 2013

5.

 Pierwszy dzień ferii. Rzeczy do wykonania:
- j.angielski - załatwione
- ''Lalka'' - zaczęta
- geografia - powoli ogarnięta, lecz nie do końca

O, na dzisiaj mało rzeczy.

Nie wiem co się ze mną ostatnio dzieję. Może to wina napięcia przedmiesiączkowego? Wszystko mnie po prostu denerwuję. Nawet te osoby, które wcześniej tego nie robiły. Jedna ciągle się chwali, że jedzie na ferie tu i tam, że do niej ktoś przyjeżdża i będzie super. Dlaczego mnie to wkurza? Domyślam się, że dlatego że miała przyjechać do mnie kuzynka, ale z pewnych powodów nie dotrze tutaj. Poza tym rodzice mi nie pozwolą teraz nigdzie jechać, ponieważ mam pewne zaległości w szkole. Żyć nie umierać, prawda?  Nie przejmujcie, jak Wy piszecie o waszych wyjazdach to żyłka mi nie rośnie. Po prostu ta koleżanka mówi o tym od dwóch tygodni, więc sami rozumiecie...
Druga moja znajoma jest trochę starsza, ale jej problemy zaczynają mnie denerwować. Miała dosyć długo chłopaka, ale ciągle narzekała, że nie jest romantycznie, że jej nie wyznaje miłości. W końcu zerwała z nim dla innego. No i dobrze. Było niby cudownie itp. W końcu zaczęła narzekać na niego, że jest zbyt  dziecinny i woli przyjaciela swojego byłego. I tak codziennie muszę słuchać tego, że co ona biedna ma począć jak ciągnie ją do tamtego. Denerwuję mnie to, bo sama nigdy nie miałam chłopaka i co ja ma jej niby poradzić jak nie mam doświadczenia? Dobra, już nie narzekam.

Chyba wyczerpał mi się temat, a ta notka jest o wiele za krótka. Pójdę teraz na spontana i opiszę wam moje kosmetyki.

Fluid nawilżający antyoksydacyjny z sylimaryną, który używam aby ukryć moje niedoskonałości na twarzy. Odcień naturalny. Można kupić w aptekach za około 30 zł. Jaka jest moja opinia? Świetnie się rozprowadza i mam wrażenie, że po nim moja cera wygląda  o wiele ładniej.  Wytrzymuje nawet 10 godzin, więc to jest spory plus. Nie pozostawia nawet plam. Oczywiście nie zakryje wszystkiego, ale małe krostki na pewno.
Z racji tego że mam cerę trądzikową to muszę coś zrobić, aby się owego problemu  pozbyć. Przemywam cerę dwa razy dziennie owym acnosanem. Po tygodniu stosowania zauważyłam poprawę, ponieważ trądzik zaczął znikać albo się pomniejszać. Jego wada jest to, ze strasznie czuć tam alkohol. Nie podoba mi się zapach, ale przecież nie kupujemy produktów po zapachu, prawda? Perfumy się tu nie liczą. Kosztuje około 10 zł również w aptece. 

To tyle jeśli chodzi o moją twarz. Jutro mam zamiar wybrać się na małe zakupy i planuje kupić m.i.n kredkę do oczu, tusz do rzęs oraz ochronna pomadkę. Czy mi się to uda? Zobaczymy.

I tym sposobem notka stała się o wszystkim i o niczym..

7 komentarzy:

  1. powodzenia w nauce,ale nie zaniedbuj znajomych xd

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajnie,że napisałaś o tych kosmetykach, bo też mam trądzik i szukam fajnych rozwiązań. A chłopakami się nie martw, bo na pewno niedługo kogoś znajdziesz. ;)

    A co do M. to właśnie jakoś nie jestem zazdrosna. Może gdzieś w środku coś mnie ukłuło, ale nie ten, to inny :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sorki, to moja znajoma D. zapomniała się wylogować i dodałam post z jej konta. - Elka

      where-my-dream-began.blogspot.com :D

      Usuń
  3. Też nigdy nie miałam chłopaka, jednak moja przyjaciółka narzeka na to, że nikogo ładnego nie ma w naszej klasie i to też jest denerwujące...

    OdpowiedzUsuń
  4. powodzenia w usuwaniu zaległości w szkole!

    OdpowiedzUsuń
  5. Każdy czasem musi się trochę powkurzać przez znajomych. Co do leków na trądzik, to ja przywykłam korzystać z tych, wypisanych przez dermatologa. Są świetne, bo załatwiają sprawę bardzo szybko, tylko że kosztują 10 razy więcej, co może być minusem.
    f-me-i-am-famous.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Też mam czasami taki czas, że wszystko mnie denerwuje ;/
    Obserwujemy? ;p

    OdpowiedzUsuń