poniedziałek, 21 stycznia 2013

11.

Pewnie większość z was odwiedza dzisiaj swoich dziadków z okazji ich święta. Niektórzy pewnie zrobili to już w weekend. A ja? A ja nigdzie nie jadę. Mam jedna babcię, drugiej nie znałam. Nie mam jako takiego dostępu, żeby się tam dostać. Jedynym ratunkiem jest mama, ale dzisiaj jest strasznie nie w sosie. Dziadków nie mam. Jednego nie pamiętam, bo nie mam jak, a drugi zmarł prawie 6 lat temu, więc w sumie nie obchodzę tych świąt. Tak, pamiętam o rodzicach moich rodziców. To nie jest tak, że ich olewam. Po prostu.. tak wyszło. To nie zależy ode mnie, że nie zajrzę na cmentarz albo nie zobaczę twarzy babuni. Mama mojej rodzicielki jest trochę schorowana i ma trochę przerąbane z resztą swoich córek, ale gdybym miała to opisać to na bank powstałaby książka. Tyle tego po prostu jest.

''Babcia to ktoś ciepły, miły, słodki''  (Monika Szwaja, ''Klub mało używanych dziewic'')

W Rossmannie zakupiłam sobie tusz z Miss Sporty. Wydaję mi się, że jest lepszy niż poprzedni, ponieważ pogrubia mi rzęsy. Jak się sprawdzi w przyszłości? Zobaczymy.

 Kredka do oczu również z Miss Sporty. Przyznam szczerze, że to moja pierwsza i prawie od razu ją zepsułam (nie wnikać), ale udało mi się ją jako tako naprawić. Podoba mi się tylko mam wrażenie, ze nie jest czarna, tylko taka.. grafitowa. Na razie jestem zadowolona.


No i jeszcze płyn do demakijażu z Nivea, ale tego nie będę wam pokazywać, bo po co?
 

11 komentarzy:

  1. nie przejmuj się, ja też nie jadę do babci, wieczorem pewnie razem z mamą zadzwonimy i złożymy życzenia.. ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Smutne z tymi swietami, niektorzy wgl nie maja ani babci ani dziadka a np. w przedszkolu organizuja przedstawienia na ich czesc. I kto wtedy przyjdzie ? ;(
    Tez zamierzalam kupic ten tusz, ale zdecydowalam sie na jakis z oriflame :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Smutnee.. :( ja też mam schorowaną babcię i dziadka którego nigdy nie widziałam, bo zmarł za nim sie urodziłam..
    http://s-my-world-my-live-s.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja tylko dzwonię do dziadków :D
    Zapraszam - http://www.szarepaski.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. a właśnie! muszę zadzwonić z życzeniami do moich babć :P

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja w te święta jedynie dzwonię do dziadków. ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. ja również tylko dzwonię do dziadków ;) + jeżeli chcesz mieć podobny nagłówek do mojego, na blogu trwa konkurs ;)

    http://pennbury.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. ja jednego dziadka nigdy nie poznałam , a drugi kochany umarł , gdy miałam 7 lat . ;(
    http://zycietotylkoinspiracje.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie przejmuj się... :) Ja mam tylko jedną babcię i dziadka, bo po śmierci taty z tymi drugimi nie mam kontaktu.

    http://kaillaaa.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie martw się. No i wiesz, zawsze można zadzwonić, złożyć życzenia, to też coś znaczy :]
    Pozdrawiam.
    Zapraszam do obserwacji: http://pretty-and-colour.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  11. Kochana, zapraszam na duże rozdanie u mnie :*

    OdpowiedzUsuń