Pewnie większość z was odwiedza dzisiaj swoich dziadków z okazji ich święta. Niektórzy pewnie zrobili to już w weekend. A ja? A ja nigdzie nie jadę. Mam jedna babcię, drugiej nie znałam. Nie mam jako takiego dostępu, żeby się tam dostać. Jedynym ratunkiem jest mama, ale dzisiaj jest strasznie nie w sosie. Dziadków nie mam. Jednego nie pamiętam, bo nie mam jak, a drugi zmarł prawie 6 lat temu, więc w sumie nie obchodzę tych świąt. Tak, pamiętam o rodzicach moich rodziców. To nie jest tak, że ich olewam. Po prostu.. tak wyszło. To nie zależy ode mnie, że nie zajrzę na cmentarz albo nie zobaczę twarzy babuni. Mama mojej rodzicielki jest trochę schorowana i ma trochę przerąbane z resztą swoich córek, ale gdybym miała to opisać to na bank powstałaby książka. Tyle tego po prostu jest.
''Babcia to ktoś ciepły, miły, słodki'' (Monika Szwaja, ''Klub mało używanych dziewic'')
W Rossmannie zakupiłam sobie tusz z Miss Sporty. Wydaję mi się, że jest lepszy niż poprzedni, ponieważ pogrubia mi rzęsy. Jak się sprawdzi w przyszłości? Zobaczymy.
Kredka do oczu również z Miss Sporty. Przyznam szczerze, że to moja pierwsza i prawie od razu ją zepsułam (nie wnikać), ale udało mi się ją jako tako naprawić. Podoba mi się tylko mam wrażenie, ze nie jest czarna, tylko taka.. grafitowa. Na razie jestem zadowolona.
No i jeszcze płyn do demakijażu z Nivea, ale tego nie będę wam pokazywać, bo po co?
nie przejmuj się, ja też nie jadę do babci, wieczorem pewnie razem z mamą zadzwonimy i złożymy życzenia.. ;)
OdpowiedzUsuńSmutne z tymi swietami, niektorzy wgl nie maja ani babci ani dziadka a np. w przedszkolu organizuja przedstawienia na ich czesc. I kto wtedy przyjdzie ? ;(
OdpowiedzUsuńTez zamierzalam kupic ten tusz, ale zdecydowalam sie na jakis z oriflame :)
Smutnee.. :( ja też mam schorowaną babcię i dziadka którego nigdy nie widziałam, bo zmarł za nim sie urodziłam..
OdpowiedzUsuńhttp://s-my-world-my-live-s.blogspot.com/
Ja tylko dzwonię do dziadków :D
OdpowiedzUsuńZapraszam - http://www.szarepaski.blogspot.com
a właśnie! muszę zadzwonić z życzeniami do moich babć :P
OdpowiedzUsuńJa w te święta jedynie dzwonię do dziadków. ;)
OdpowiedzUsuńja również tylko dzwonię do dziadków ;) + jeżeli chcesz mieć podobny nagłówek do mojego, na blogu trwa konkurs ;)
OdpowiedzUsuńhttp://pennbury.blogspot.com/
ja jednego dziadka nigdy nie poznałam , a drugi kochany umarł , gdy miałam 7 lat . ;(
OdpowiedzUsuńhttp://zycietotylkoinspiracje.blogspot.com/
Nie przejmuj się... :) Ja mam tylko jedną babcię i dziadka, bo po śmierci taty z tymi drugimi nie mam kontaktu.
OdpowiedzUsuńhttp://kaillaaa.blogspot.com
Nie martw się. No i wiesz, zawsze można zadzwonić, złożyć życzenia, to też coś znaczy :]
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Zapraszam do obserwacji: http://pretty-and-colour.blogspot.com/
Kochana, zapraszam na duże rozdanie u mnie :*
OdpowiedzUsuń