Miałam skończyć oglądać serial ''Pretty little liars'' i... udało mi się! Tak, w tym momencie powinniście klaskać.
Co jeszcze zdarzyło się przez ten tydzień?
Przyjechała do mnie moja kuzynka Amelia - fakt, na półtora godziny, ale lepsze to niż nic. Nie wykazywała chęci, aby sobie zrobić zdjęcie, więc zrobiłam je z zaskoczenia. Pokazywała mi swoje filmiki oraz foty wykonane za pomocą jej telefonu komórkowego. Niby nic, ale my zawsze jesteśmy nieśmiałe, więc tak wyglądało nasze spotkanie.
Odwiedził mnie mój dwumiesięczny siostrzeniec Antoś - to była dopiero niespodzianka, kiedy się budzisz, a obok Ciebie leży niemowlę. Siostra dała mi go nawet potrzymać. Muszę przyznać, bałam się, bo niezła ze mnie niezdara. W taki sposób jeszcze go nie nosiłam.
Nic innego się nie wydarzyło. No dobra, siedziałam na omegle i udawałam Francuzkę, Emo oraz Dawida Kwiatkowskiego ani nic poza tym. W niedzielę czekają mnie chrzciny Antosia, a parę dni wcześniej będę pomagała w przygotowaniach. Jak to wszystko wypadnie? Zobaczymy.
Nic innego się nie wydarzyło. No dobra, siedziałam na omegle i udawałam Francuzkę, Emo oraz Dawida Kwiatkowskiego ani nic poza tym. W niedzielę czekają mnie chrzciny Antosia, a parę dni wcześniej będę pomagała w przygotowaniach. Jak to wszystko wypadnie? Zobaczymy.