niedziela, 3 lutego 2013

20.

Szanuję wasze poprzednie opinie o oszustwie ''Poli''. Wiecie dlaczego jestem na to tak wrażliwa? Ponieważ miałam w klasie dziewczynę, która skłamała całe swoje życie. Nie okłamała tylko tego jak się nazywa, ile ma lat i gdzie mieszka. Kłamstwa nie powinno się tolerować dlatego o niej napisałam. No dobra, twierdzicie, że to jest jej sprawa, ale mogła chociaż napisać, ze wszystko wymyśla, wtedy podeszłabym do tej sprawy inaczej. Zostawiacie tej problem, no dobra. Wasza sprawa. Chciałam was tylko ostrzec, bo inni jej wierzą. Nie powrócę do tego tematu, ale ja będę pamiętać, że podaje się za kogoś kim nie jest.

Większość blogerek z którymi się tu spotkałam ma 12, 13 lub 14 lat, ale mimo tego chcę poruszyć ten temat. Chciałybyście czasem poczuć, ze komuś na was zależy? Nie chodzi o przyjaciół. Chodzi o kogoś więcej. Ta osoba kochałaby was ze względu na wady i zalety. Byłaby podporą w waszym życiu. Niektórzy już doznali tego uczucia. Ja nigdy. Bywałam zakochana.

Przypadek pierwszy - mój dzisiejszy kumpel. Miałam jakąś dziwną ''faze'' i chciałam z nim być, ale przeszło mi jak go zobaczyłam na żywo. Tak, byłam dziwna. No co? Miałam 13 lat. Trwało to jakieś.. trzy albo cztery miesiące?
Drugi przypadek - kolega z klasy gimnazjalnej. odczytywałam wszedzie znaki. Pisaliśmy sobie smsy, aż w końcu przestał się odzywać, bo się dowiedział co do niego czuję. Przeszło mi, kiedy naśmiewał się ze mnie i mi docinał razem z drugim kolegą. Trwało to rok. Miałam 15 lat.
Trzeci przypadek - tu już dłuższa historia. Zakochałam się w chłopaku z technikum. Pisaliśmy na gadu-gadu, smsy i spotykaliśmy. W sumie to trochę jak para się zachowywaliśmy.Całowalam się z nim po raz pierwszy i myślalam, że będzie coś z tego więcej. Przeliczyłam się.  Rozmowa nam się nie kleiła, więc spytałam go wprost czy się mną bawi. Wybuchł bulwersem. Byłam przerażona. Nie poznałam go. Przeprosiłam. Okazało się, że jest chory na nadciśnienie tętnicze i ma słabe nerwy. Wybaczyłam mu. Jednak nastąpiła kolejna kłótnia. Poszło o to, że ja go nie rozumiem, że jestem taka jak wszyscy inni i że JA KŁAMIE z tym co do niego czuje. Nie wytrzymałam. Popłakałam się. Nie chciałam mieć z nim nic do czynienia. Musiałam zapomnieć. Jednak na mój wf przyszedł jak niby nic i się gapił. Nie mogłam się skupić na grze. Gdy wychodziłam z sali, powiedział: ''Cześć, (moje imię)''. Nie wytrzymałam, przytrzasnęłam drzwiami. Gdy wyszłam z szatni, On tam nadal był. Odsunęłam się. Przeprosił mnie, a ja mu wybaczyłam. Znowu. Potem kolejna kłótnia i kolejna. W końcu on nie wytrzymał, że jeśli mam tak robić, to już nie będzie ze mną gadał. Znowu się nie odzywałam. W końcu nadszedł definitywny koniec. Nie dość, że oskarżył mnie, że kiedyś będę palić i pić do nieprzytomności, to jeszcze mnie okłamywał. Pewnego dnia potkałam się z nim niedaleko placu zabaw. Rozmowa była drętwa. Nawet nie chciał się za bardzo przytulać. Szybko poszedł tłumacząc się, że musi iść na j.angielski (a to dziwne, bo zawsze z niego uciekał). Chciałam z nim pogadać, ale gdy w domu weszłam na gadu-gadu, zobaczyłam od niego wiadomość:
‘’Siemanko. Ja muszę ci coś powiedzieć..Ja jak narazie nie jestem gotowy na związek.. Itp
Zasługujesz na kogoś lepszego niż ja .. Wiem że teraz to co pisze może spowodować smutek ale musisz mnie zrozumieć.. Może po prostu nie dorosłem do tego aby mieć dziewczynę lub coś... Mam nadzieje że to zrozumiesz..’’
Przypadkiem poznałam jakąś dziewczynę z jego miejscowości która go zna. Okazało się, że jednak miał dziewczynę, ale go rzuciła. To dlatego mnie okłamywał? To żaden powód. To nie miało już znaczenia, bo po tygodniu chodził z jakąś małolatą z gimnazjum.Miałam wtedy 16 lat. Zakochanie trwało 3 miesiące.


 
Taki tak ''klimat'' do trzeciego przypadku.

8 komentarzy:

  1. O.o nie wiem co powiedziec... same pedaly ... :(

    OdpowiedzUsuń
  2. W końcu znajdzie się ten odpowiedni. Musisz cierpliwie czekać :)
    Zapraszam na nowego posta :)
    www.seellow.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Zapraszam na mojego bloga do konkursu, w którym można wygrać okulary! (:
    http://obecny-official.blogspot.com/2013/02/konkurs-do-wygrania-okulary.html#comment-form

    OdpowiedzUsuń
  4. swietny blog .. Widac ze piszesz te posty z uczuciami .. To sie ceni ;)

    zapraszam do mnie:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja od drugiej klasy podstawówki jestem zakochana w jednym chłopaku. Teraz wychowawczyni nieświadomie nas razem usadziła, i jest ok :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetny blog.
    Zapraszam na mojego http://21gguns.blogspot.com/ ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Piosenka meeeeeeeeega! :3
    + nowa notka http://tanecznedusze.blogspot.com/2013/02/lafie.html#comment-form
    + obserwujemy?:*

    OdpowiedzUsuń